Alexander Dort
08.01.1990 | Miejsce urodzenia Szkocja | Najemnik wojenny | Na wojnie w Ukrainie stracił najlepszego przyjaciela | Gdyby mógł, oddałby za niego swoje życie
Biorę głęboki wdech i otwieram oczy. Stoję przed lustrem, choć odbicie, które widzę, absolutnie nie przypomina tego, co zapamiętałem. Łysa głowa, niegdyś pełna rudości, szare oczy wypełnione rozgoryczeniem, brudny zarost wśród zmarszczek mnożących się na mej twarzy. Kim jestem?
Wypuszczam powietrze zmuszając się do spojrzenia na ciało pełne blizn. Ta, która powstała dwanaście lat temu, jest ledwie widoczna na obojczyku. Chodź, zapiszemy się, i tak nic z tego nie będzie, mówił, trzymając piwo w ręku. Ale udało się. Cholera, udało się.
Powyżej lewej piersi znajduje się druga, zdecydowanie bardziej przypominająca mój
Ręce mi się trzęsą, kiedy patrzę na mostek. Mogło już ciebie z nami nie być, mogłeś nie żyć; cztery centymetry od serca stary, cztery. I choć serce biło, bardziej przypominało skałę, aniżeli organ.
Kolejny głęboki oddech rozrywa moją klatkę piersiową. Łapię się umywalki, a wzrok przestaje być wyraźny. Pamiętaj, co mówili – Pierwsze trzysta sześćdziesiąt pięć dni wolności są najgorsze.
Widziałem śmierć.
Widziałem gwałt.
Widziałem palone ciała przyjaciół.
Widziałem już wszystko.
Wiem, kim byłem. Nie wiem kim nie jestem.
© Kayak
odautorsko
[Smutno się robi człowiekowi po przeczytaniu tej karty. Nie wiem, czy to przypadek, czy celowo szukałaś takich zdjęć, które oddałyby tę pustkę w jego spojrzeniu. Pasują perfekcyjnie! Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. :-)
OdpowiedzUsuńMiło jest zobaczyć tak oryginalną postać na blogu, z ciekawym rysem historycznym w tle, niebanalną. Mam nadzieję, że zostaniecie z Alexandrem na długo i będzie się tu dobrze bawić, a sam Dort zyska wsparcie u innych.
Mnóstwa weny, jeszcze większej ilości wątków. Albo na odwrót, jak wolisz. ♥
W razie chęci - zapraszam.]
Andrea Wilson, Debbie Grayson & Olivia Fitzgerald
[Mocno. Grubo. Przeszywająco do szpiku kości. Coś pięknego. I niebanalnego — cudownie wykreowana postać. Zakochałam się od pierwszego słowa.
OdpowiedzUsuńWitam cieplutko, gratuluję talentu i życzę dobrej zabawy oraz wciągających historii. A gdyby Alexandra (i Ciebie, oczywiście!) naszła ochota na trochę włoskiego klimatu to polecam Biancę — może akurat potwierdzi się zasada, że przeciwieństwa się przyciągają.]
Bianca Vellani
Bardzo udana kreacja postaci. Tekst jest nieprzekombinowany i dzięki temu dociera dokładnie tam, gdzie powinien. Długo się zastanawiałam, zanim napisałam komentarz, co w tym stylu podoba mi się najbardziej. Wydaje mi się, że jego siłą jest właśnie ta częściowo wspomniana prostota: surowa narracja, fizyczność zawarta we frazach i brak zbędnych ozdobników. Za to jest przemyślana konstrukcja, silna puenta i cytaty, które definiują postać. Pasuje idealnie do nastroju karty i sprawia, że tekst prezentuje się, mimo swojej prostoty, jako wielowymiarowa całość. Pozdrawiam i życzę udanych wątków, a w razie chęci, zapraszam do Daniego :)
OdpowiedzUsuńDani Hasson
[Taki przyjemny pan na zdjęciu! A tak nieprzyjemnie w tej karcie postaci 💔 My, autorzy, zdecydowanie lubimy zrzucać na barki naszych tworów ciężar nie do udźwignięcia i obserwować, czy te twory ten ciężar udźwigną, czy może jednak się pod nim ugną. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że pośród postaci aktualnie przebywających na blogu, Alexander zdecydowanie dźwiga najwięcej. Czemu jesteś dla niego taka niedobra?!
OdpowiedzUsuńA tak bardziej na poważnie, poruszasz trudną i delikatną tematykę, a jednocześnie robisz to z wyczuciem. Mam również takie przeczucie, że robisz to także z szacunkiem wobec tych wszystkich konfliktów i wojen, które toczą się na świecie.
Będę mocno trzymać kciuki za Alexandra 💙 Jestem ciekawa, jak go rozwiniesz i jak minie mu te trzysta sześćdziesiąt pięć dni. Życzę Ci też udanej zabawy na blogu! Zostać z nami na długo, z masą wątków, które nie dają spać po nocach :) A gdyby tych wątków miało Ci zabraknąć, zapraszam do siebie :)]
MAXINE RILEY & IAN HUNT & CHRISTIAN RIGGS
[Z tego co się dowiedziałam przy wybieraniu imienia dla Bianki, jedynie w dopełniaczu litera "c" wymienia się na literę "k", ale myślę, że w obu wersjach będzie poprawnie. W każdym razie ja się czepiać nie będę (:
OdpowiedzUsuńMimo, iż pomysł drugi mi się podoba mocno (kocham dramy!) to jednak może się okazać nie do końca spójny, bo jednak mają te 7 lat różnicy wieku i nie jestem pewna, czy chronologicznie się złapią, by Bianca mogła się znać z jego przyjacielem. Lepiej nie ryzykować zagubienia w czasie. A ta kwestia i tak może wyjść przy pomyśle pierwszym, jak poznają się lepiej, co Ty na to? Poza tym, absolutnie chcę przeczytać, jak Alexander STERCZY JAK BADYL (XD) pod trattorią. Bianca z pewnością to sterczenie mu spróbuje wynagrodzić, o!]
Bianca
[Dzień dobry, cześć! Jaka piękna ta karta, promieniuje tyloma emocjami, że nie mogę przestać się zachwycać. Siri chętnie zostanie jego przyjaciółką, jeśli macie ochotę coś z nami napisać — jesteśmy otwarte na wszystko!]
OdpowiedzUsuńSiri Mahoney