aktualności

24.12.2025
Wesołych Świąt!
Kochani, życzymy Wam Wesołych Świąt! Zdrowia, szczęścia oraz pomyślności! Najedzcie się pysznego jedzonka, nacieszcie bliskimi i odpocznijcie, a do nas wróćcie pełni sił i zapału do pisania wąteczków 💙
15.12.2025
Porządki po liście obecności
Przeprowadzono ostateczne porządki po liście obecności. Z listy autorów usunięto maile osób, które się na nią nie wpisały, a karty postaci przeniesiono do kosza (z którego są one automatycznie usuwane po 90 dniach).
14.12.2025
Azyl to też niewola...
Wszystkich zainteresowanych grą na blogu fantasy zapraszamy na The Last Salvation, które pozostaje otwarte dla wszystkich istot paranormalnych poszukujących azylu...
6.12.2025
Koniec listy obecności
Karty postaci autorów, którzy się na nią nie wpisali, zostały usunięte z linków. Po 10grudnia karty postaci zostaną usunięte z listy postów i przeniesione do kosza.
01.12.2025
Lista obecności
Na blogu pojawiła się lista obecności. Prosimy o wpisywanie się. Lista potrwa do 5.12.2025.
11.11.2025
Porządki po liście obecności
Przeprowadzono ostateczne porządki po liście obecności. Z listy autorów usunięto maile osób, które się na nią nie wpisały, a karty postaci przeniesiono do kosza (z którego są one automatycznie usuwane po 90 dniach).
06.11.2025
Koniec listy obecności
Karty postaci autorów, którzy się na nią nie wpisali, zostały usunięte z linków. Po 10 listopada karty postaci zostaną usunięte z listy postów i przeniesione do kosza.
01.11.2025
Lista obecności
Na blogu pojawiła się lista obecności. Prosimy o wpisywanie się. Lista potrwa do 5.11.2025.
31.10.2025
Aktualizacja regulaminu bloga
W Regulaminie dodano punkt dotyczący rozwiązywania sporów między autorami. Prosimy o zapoznanie się z nim.
26.10.2025
Wgranie poprawki
W kodzie wgrano poprawkę dotyczącą wyświetlania szablonu na urządzeniach mobilnych. Wszystkim pomocnym duszyczkom - dziękujemy ♥
24.10.2025
Aktualizacja szablonu
Po trzech latach nasz kochany NYC doczekał się nowej szaty graficznej ♥ Jeśli dostrzeżecie jakieś nieprawidłowości, prosimy o ich zgłaszanie w zakładce Administracja.

26/12/2025

[KP] The sky isn't the limit. It's just a view from my office

Status Multibillionaire
Urodzony: 01.06.1992 r., Boston
FC: Douglas Booth

Blaise
Ulliel

The Algorithm of Success

Blaise Ulliel to imię i nazwisko, które w kuluarach giełdy i na korytarzach luksusowych hoteli wymawia się z mieszanką nabożnego lęku i stłumionej wściekłości. Ma w sobie coś z drapieżnika, który przestał już polować z głodu, a zaczął dla czystej estetyki ruchu. Dla Blaise’a świat nie jest miejscem do życia, lecz luksusową galerią, w której każda rzecz i każdy człowiek mają przypiętą niewidoczną metkę z ceną, a on jako jedyny posiada nieograniczony budżet, by wykupić całą wystawę i spalić ją tylko po to, by sprawdzić, jaki kolor będą miały płomienie.

Porusza się z nonszalancją właściwą ludziom, którzy nigdy nie musieli przepraszać za zajmowaną przestrzeń. W jego postawie drzemie męcząca pewność siebie - rodzaj arogancji tak gęstej, że można by ją kroić nożem do listów ze szczerego srebra. Patrzy na rozmówcę z wysokości swojego ego, mrużąc oczy, jakby próbował dostrzec w nim choćby jedną cechę, która nie była przerażająco wtórna. Dla Blaise’a inni ludzie to jedynie statyści w wielkim, autorskim filmie o jego sukcesie, bywają użyteczni, rzadko interesujący, a niemal zawsze zastępowalni.

Jego urok jest jak ostrze ukryte w aksamicie - uwodzi blaskiem, by za chwilę boleśnie skaleczyć. Potrafi sypać komplementami, które brzmią jak wyrok, i uśmiechać się w sposób sugerujący, że właśnie obliczył Twój roczny dochód i uznał go za błąd statystyczny. Nie uznaje kompromisów, bo te są dla ludzi, którzy nie mogą pozwolić sobie na posiadanie wszystkiego. Blaise nie negocjuje warunków rzeczywistości; on je dyktuje, siedząc w skórzanym fotelu z kieliszkiem koniaku, którego rocznik pamięta czasy, gdy jego przodkowie zaczynali budować fortunę na cudzych marzeniach.

Jest w nim pewien rodzaj lśniącego zepsucia - fascynująca destrukcja, która przyciąga i odpycha jednocześnie. Blaise Ulliel to człowiek, który kupuje ciszę, by nikt nie przeszkadzał mu w słuchaniu bicia własnego serca, i który wierzy, że nawet sumienie można uciszyć odpowiednio wysokim przelewem. To piękny, błyskotliwy potwór w nienagannie skrojonym garniturze, który wierzy, że jedynym grzechem jest bycie nudnym lub biednym.