29 lat | prawnik | doktorant na CU | junior associate w kancelarii Lynnch&Shepard | syn Aarona Sheparda, ale posługuje się nazwiskiem matki, by nikt nie oskarżył ojca o nepotyzm | starszy brat wyjątkowo nieprzyjemnego typa | nie, żeby sam był od niego lepszy
Od zawsze wiedział, że jego życie nie będzie łatwe. W szkole musiał starać się bardziej, być najlepszym z najlepszych. W domu był idealnym synem. Nigdy nie zaznał rodzicielskiej miłości, choćby nie wiadomo jak bardzo był wspaniały.
Więc w końcu przestał być idealnym dzieckiem, choć poza domem nie potrafił być inny niż wcześniej. Nawet nie lubił się uczyć, ale zawsze to robił. Ukończył liceum z najlepszym możliwym wynikiem, tak samo jak studia, a później postanowił, że zrobi jeszcze doktorat, mimo że kariera naukowa nigdy go nie interesowała.
Biorąc pod uwagę jego sukcesy, nikt nie śmiał podważać jego pozycji w kancelarii. Tajemnicą poliszynela jest, że najnowszy junior associate to syn człowieka, którego nazwisko widnieje w nazwie firmy. Codziennie słyszy szepty współpracowników na swój temat, ale przemierza korytarze z podniesioną głową, bo nie przejmuje się takimi rzeczami. Niczym się nie przejmuje, bo z tego nigdy nie wychodzi nic dobrego.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz