Witaj w Nowym Jorku
mieście, które nigdy nie zasypia...

Powiązania


Jennifer Woolf-Marshall

Siostra, która goniła za nim, aby kiedyś on podążył za nią. Słodki osiołek, dla którego wiele by zaryzykował, żeby była bezpieczna.

Jerome Marshall

Szawagier, z którym chętnie wyskoczyłby na piwo, gdyby ten nie próbował go pobić, gdy tylko Noah znajdzie się w zasięgu ciosu.

Jaime Moretti

Chłopak, który jest dowodem na to, że przeszłości nie da się zamknąć w małym pudełku i schować na dnie szafy.

Charlotte Lester

Dziewczyna, która za często się z nim zgadza, żeby zdołali się choćby zaprzyjaźnić. Doskonały kompan w zabawie, lekturze i podróży.

Reyes Castanedo

Przyjaciółka, rywalka i wyzwanie. Kobieta, na którą wpada w najmniej oczekiwanych momentach i która budzi w nim te dobre uczucia. Nieznajoma, przy której pozwala sobie na słabość.

Zoey Carter

Kobieta o dwóch twarzach, kompanka w zabawach, towarzyszka w przygodach, która wie, że na niektóre pytania nie ma odpowiedzi.

Freedom is the right to tell people what they don't want to hear. - George Orwell


Edith Klara Woolf

4 marca 1968r. — Los Angeles — niedoszła pisarka i stewardessa — obecnie pedagog w podstawówce — rozwódka — była troskliwa siostra — ukochana matka dla Jen, znienawidzona rodzicielka dla Noah — wygrana z rakiem — zawód rodziców — samotniczka — pełna życia — uśmiech w dzień, nocą łzy — kocha kwiaty — nowy rozdział czas zacząć — żyj tak, by nie żałować ani jednego minionego dnia — fanka Virginii Woolf — zacznijmy wszystko jeszcze raz

Jack Kelvin Woolf

urodzony 18 sierpnia 1964r. w Nowym Jorku — zmarły 20 grudnia 2006r. tamże — utracony ojciec — były mąż — prawnik — przeprowadzka dla miłości do Los Angeles — powrót po 16 latach do Nowego Jorku, bo miłość się skończyła — dla córki na odległość, dla syna tuż obok — najlepszy przyjaciel Noah — oczko w głowie przyjaciółki swojej matki — kochał muzykę — planowana śmierć — sekret: również chorował — sekret nr 2: zostawił coś przed śmiercią..

Michael Douglas Jones

27 czerwca 1933r. – Los Angeles – tajemniczy dziadek – małomówny mąż – podobno ojciec, tak mówią geny – zatopiony w świecie fotografii – ceniony artysta – miłośnik dobrego wina i serów – płynie w nim Europejska krew – dorobił się małej fortuny na autorskich zdjęciach – z żoną nie rozmawia, bo nie chce się kłócić woli z nią spędzać czas w łóżku – wciąż (bardzo) aktywny seksualnie – filantrop – fan Discovery i psów rasy Corgi

Kate Joanna Jones

25 maja 1938r. — Waszyngton — kobieta kometa — okropna babka — wyrodna matka a teraz jeszcze marnotrawna — utyskliwa żona — ale dobra kochanka — zakonserwowana przez drogie kremy z odchodów kanarka — Los Angeles to los szczęścia — była modelka — przez wiele lat nie potrafiła wybaczyć córkom ich życiowych wyborów, więc odcięła im dopływ gotówki (swoją miłość również) — królowa parkietu i licznych gal — manipulantka i egoistka — zazdrość to jej trzecie imię

Patricia Woolf

urodzona 7 lipca 1946r. w Nowym Jorku — zmarła 7 stycznia 1997r. tamże — porzucona kobieta — samotna i troskliwa matka — feralny wypadek — przyjaciółka niczym siostra — wiązanie końca z końcem — ekspedientka w sklepie z ubraniami — babcia z opowiadań — piękny głos — jeszcze piękniejsze wyobrażenie świata — nieodbyte wyprawy — dom oazą spokoju i przytułkiem dla ulicznych kotów

Gregory Woolf

19 kwietnia 1946r. — Chicago — nieodpowiedzialny tatuś — ożenił się i zwiał — hazardzista — za młody na dziecko — marzenie o lepszym życiu, ale gdzie indziej — miał być nauczycielem albo dziennikarzem — słuch po nim zaginął — kobieciarz, handlarz i flirciarz — podróżnik — sprytny i bezkompromisowy — ładne oczy, brzydkie serce — oszust

Maybel Anderson

21 października 1936r. — Nowy Jork — najlepsza przyjaciółka matki Jacka — mobilny monitoring Jen — kobieta o złotym sercu — szwaczka — wiolonczelistka — uzależniona od pchlego targu — samotna starsza pani — nigdy się nie poddaje — zadziorna i porywista — ale też z manierami — czarny humor i angielskie herbaty — kochaj ją mocno, nienawiści się bój — wielkie powroty Noah marnotrawnego — mistrzyni graciarni

Brak komentarzy

Prześlij komentarz